Relacja ze mną polega na tym, że ta blondyneczka, Naomi Watts, w tej kusej spódniczce jest strasznie podniecająca.
Ten film jest genialny,super przygoda.Oglądam właśnie na TVN któryś raz już i nadal ogląda się wspaniale.A za tydzień kolejna część.Idealnie żeby sobie przypomnieć przed premierą która czeka nas już w marcu,Godzilla vs Kong ;)
Ale co tu rozumieć? Nawet idiota zrozumie tą "wielką" relację, o której tak mówisz. Poza tym, film sam w sobie przeciętny, zdecydowanie za długi o co najmniej godzinę.
Widzisz jak to nastolatka to co chcesz widzieć. Zastanów się chociaż jak tej małpie musiało jechać z tak wielkiego pyska.
Dobry film. Ktoś napisał o miłości i zoofili. Jednak to małpa była zakochana w niej-choć w tym filmie nie odczułem tej "miłości" a jedynie jakieś przywiązanie - ona nie była zakochana w małpie i nie ma tu mowy o zoofilii. Natomiast blondyneczka chcąc przetrwać, dostosowała się do warunków. Wielu naukowców spędziło połowę życia wśród goryli i można to porównać do takich relacji.
Najmniej lubiane sceny, to gdy wpadli do wąwozu, gdzie było ciemno. Nie podobało mi się to i nie pasowało do całości.
Film ma jednak jedną główną wadę, Kong ginie xD