Nawet kiedy Julian dostał paralizatorem to nie uronił ani kropli ze szklanki. Szacunek
Jak dachowali samochodem też wyszedł z drinkiem ;D mimo że samochód był do góry nogami ;D
Tak xD w ogóle bawią mnie te sceny, jest ich kilka, jak oni wznoszą toast i Julian się tak krzywi jakby był nagle zaskoczony drinkiem którego popija 24/7 jak wodę.