Nie zbyt go lubie jako aktora, bo w sumie tylko w jednym filmie mi się podobał. CO innego rerzyser. Nakręcił Iron Mana i za to szanuje gości, bo jak dla mnie zrobił najlepszą ekranizację komiksu zaraz po Mrocznym Rycerzu :]
Znakomity reżyser Jon Favreau ("Księga dżungli), jeszcze lepszy scenarzysta Jeff Nathanson ("Terminal") okazali się niewolnikami oryginału. I jednocześnie... nie.
To rzecz niesłychanie rzadka: zrobić remake tak bardzo wierny oryginałowi, a jednocześnie tak poprzesuwać akcenty poszczególnych scen, by w zasadzie...