Bohaterką jest nastoletnia Mary, która po sześciu miesiącach spędzonych w więzieniu za udział w szkolnej bójce wraca do domu. Na krnąbrną i charakterną dziewczynę z niewielkiego irlandzkiego miasta Drogheda na miejscu czeka niejedna niespodzianka. Jak chociażby zbliżający się wielkimi krokami ślub jej przyjaciółki, podczas którego ma być
Mimo, że była nazbyt krewka, choć zagubiona w tym świecie "ludzi bezjajecznych", wydała mi się taka prawdziwa i szczera.
Sam film właściwie opowiada zwykłą historię i dość płytko ją rozwija, ale dobrze mi się go oglądało od samego początku do końcu. Bardzo dobra gra aktorska, niezwykle trafne dialogi, ciekawie...
Niezłe kino... niby nic nadzwyczajnego ale historia naprawdę ciekawa... aktorsko na poziomie, fajna muzyka... co najbardziej zapadło mi w pamięci ? heh... piękne, błękitne oczy Tary Lee... 6/10 !